18 marca 2016

drobna mała informacja

Serdecznie witam czytelników mojego bloga (o ile istnieją). Tak jakby ktoś się zastanawiał blog funkcjonuje, nowy rozdział w drodze. Z tym też że nie zawsze jest ochota na pisanie.

 Postanowiłam z okazji sporej przerwy na blogu rozpocząć "nową serię" tzn. "Historia legendy i mity Arkadii" Będzie to trochę luźniejsze a myślę , że kogoś może zaciekawić, w rozdziałach wszystko musi się mniej więcej zgadzać i być logiczne a ja niekiedy mam z tym problemy a w mitach  legendach w sumie wszystko może się zdarzyć więc zawsze jest trochę łatwiej.

Mity Arkadii - Legenda o bogu, demonach i aniołach



Legenda głosi, że na początku nie było demonów, były tylko anioły i bóg oraz ci których on stworzył, bóg troszczył się o wszystkie rasy ale jedną postawił niżej od innych, były nią anioły, miały być sługami świata na zawsze uniżeni w świetle innych ras, bóg nie dbał o nie i karcił srogo za wszystko. Kiedyś podobno jednak był jeden, bardzo poważany wśród swoich towarzyszy anioł, który ośmielił się sprzeciwić bogu, poszedł on do niego i jako pierwszy z pierwszych ujrzał jego postać, zobaczył jego „twarz” a raczej maskę wykonaną z platyny zasłaniającą pół jego twarzy. Zbliżył się do niego i rzekł
- Nie będę ci więcej uniżony albowiem jesteśmy równi wszyscy więc zwolnij anielski lud aby ci już więcej nie poddawał ale, żeby był na równi z wszystkimi. – bóg tylko go wyśmiał po czym wyjął swój bicz i zaczął go chłostać, bił go i bił dopóty skóra jego nie stała się na zamiennie sina, przekrwiona i zwęglona a potem pokazał go reszcie aniołów aby również oni mieli nauczkę. Wygnał on wtedy jego na wieki z swojego królestwa ażeby zgnił samotnie ale tak się nie stało. Historia o anielskim śmiałku szybko obwiodła bożą krainę a w sługach wielebnego zaczął rodzić się bunt. Buntownicy jednak skończyli marnie jak ich protoplasta.
 Hronos bo tak miał na imię pierwszy buntownik znalazł jednak coś lepszego. Gdy był sam gdy wylizywał swe rany, których uleczyć się nie dało dostrzegł w sobie garstkę magii, garstkę której on nie mógł mu wydrzeć a Hronos tą garstkę podwoił i potroił aż w końcu stał się silny.
Wziął on swoją energię i pokazał innym których odnalazł w piekielnej pustce  a oni pokazali to tym, których bóg stworzył i postawił w kolejce przed nimi a oni ten dar przyjęli. Opowiedzieli im też buntownicy o tym co stwórca zrobił z nimi i jak nimi pomiatał a w sercach ras innych wielkich zrodził się wtedy żal smutek i wzruszenie. Wstawili się oni za Hronosem i jego ludem ale bóg nie wypuścił ich ale zagroził rasom że i ich ześle w otchłań.
 Rozgoryczony lud wtem zaczął podwajać i potrajać garstki swoich mocy a wtedy skierowali wszystko co mieli przeciw niemu a on choć walczył to ich  było zbyt dużo.
 I tak o to bóg został wygnany z krainy, którą ów wtedy nazwano Arkadią. Ale stwórca nie zniknął, choć przepędzony to jego pycha i duma zechciały odkupić i odzyskać świat i tak oto wziął on część siebie i stworzył jeszcze jeden lud, który nazwał ludźmi ale on nie dał mu garstki mocy którą obdarzył inne rasy, te które mu się przeciwstawiły. On swojemu ludowi dał cząstkę siebie, swoje ambicję, nienawiść do innych a i nieobliczalność w drodze do celu.


Legenda o bogu, demonach i aniołach. – autor nieznany.