21 grudnia 2018

Wanny głos #7

Kawa.
Napój brązowy
nie dziewczęcy, nie chłopięcy
Taki, małokolorowy

Smak ma gorzkawy
mało słodkawy
taki dorosły

ale gdy dodać cukru, mleka
smak zaraz ucieszy człowieka

bo cukier i mleko, dziecięce przywileje
ucieszą nas gdy do buzi się wleje

taka moja poezja o kawie
może nie idealna ale jej nie naprawie

08 grudnia 2018

Wanny głos #5

Lubię, gdy patrzę przed siebie i tego nie widzę, Kiedy zamiast tego co stoi przede mną widzę to co jest we mnie, kolaż słów i myśli, które błyskają, wirują, kołyszą się. Zamykam się wtedy przy tym co widzę a cały świat wokół mnie zanika, pozostaje tylko ja i bukiet kształtów, kolorów odczuć, wspomnień. Głos mojego wnętrza snuje korytarze, które układają się w jeden wielki system, obraz o tajemniczym i wdzięcznym przesłaniu.
Bardzo lubię to uczucie.
Jednak jest ono chwilowe, jak sen. Wystarczy jeden moment by zapomnieć o czym śniłeś a nie wystarczy chwil by o tym przypomnieć.

01 grudnia 2018

Wanny głos #4

Czymże jest dzisiaj jeśli nie wczorajszym jutrem?
Czymże jest wczoraj jeśli nie minionym dzisiaj?
Czy więc dzisiaj jest jutrem dla wczoraj minionego dzisiaj?